Znaki zodiaku

Gwiazdy na niebie wysypane są dość chaotycznie. Trzeba było je „uporządkować”. Do takich wniosków doszli starożytni, którzy około 4 tysięcy lat temu w Mezopotamii (dzisiejszy Irak) zaczęli dzielić niebo na gwiazdozbiory. Kilkanaście konstelacji (m.in. dzisiejszy Byk, Bliźnięta, Lew) zostało nazwanych, opisanych i „posegregowanych” w znaki zodiaku. W tamtych czasach położenie planet na niebie określano poprzez ich odległości od najjaśniejszych gwiazd gwiazdozbiorów zodiaku.

Czym są znaki zodiaku?

Ponoć cały świat składa się z energii. Tak kosmos i galaktyki, jak i nasze ciało, które składa się z atomów... które składają się z cząsteczek energii. Astrologia zakłada, że położenie ciał niebieskich na niebie może wpływać na ludzi, tak jak Księżyc wpływa na pływy oceanów. Znaki zodiaku są pewnym przyporządkowaniem wpływu gwiazd (albo kosmicznej energii) na grupy ludzi, ich charakter, losy, osobowość. I tak możemy wyróżnić – według najpopularniejszego dla nas, europejskiego zodiaku, grupy osób, które urodziły się pod znakiem Barana, Byka, Raka, którymi to znakami „opiekują się” kolejno: Mars, Wenus i Księżyc.

Znaki zodiaku – czy tylko europejskie?

Czasem możemy usłyszeć, że ktoś jest świnią lub lipą, wężem albo jedynką. Te nazwy też oznaczają znaki zodiaku, tyle że nie europejskiego. Dla tych, co lubią poznać świat z każdej strony, dostępnych jest także wiele zodiaków innych kultur, najpopularniejsze z nich to zodiak chiński, celtycki, kreolski lub egipski czy horoskop Inków, a także japoński horoskop numeryczny.

Dlaczego znaków zodiaku jest dwanaście?

Obecnie znaków zodiaku jest dwanaście, ale czy było tak zawsze? Niezupełnie. Starożytni podzielili pas zodiakalny na równe odcinki po 30 stopni, żeby się „dobrze liczyło”. Tak naprawdę konstelacje nie zawsze mieściły się idealnie w 30 przydzielonych stopniach, ale to nie był problem. Zawsze można było jakiś znak „przyciąć”, i tak powstała Waga, która pierwotnie była szczypcami Skorpiona. Kiedy rzucimy sobie okiem na zodiak astronomiczny, odkryjemy, że konstelacji jest tam trzynaście – między Skorpionem a Strzelcem mieści się Wężownik.