Doświadczony 1986 | A ja mam na to zupełnie inny punkt widzenia,moi rodzice mama bliźnięta ojciec baran są moim niedoscignionym idealem jeśli chodzi o dobranie,po prawie 25 latach pożycia malzenskiego a obydwoje dobiegają 60 dalej bzykaja się jak małolaci i chodzą za rękę na spacery przy swietle ksiezyca,mama zaakceptowala pewne dziwactwa charakteru i jestestwa meza barana uważając że tak musi być,różnicę między swoimi charakterami zamiast obracać w kłótnie (nie mówię że się nie zdarzaja 😉) są wzajemnie szanowane co sprawia że wzajemnie się słuchają i prowadzą ciekawe i owocne rozmowy. Pozdrawiam wszystkich dobranych 😉 |